Antybiotyki na talerzu, czyli jaki wpływ na ludzkie zdrowie ma spożywanie mięsa naszpikowanego antybiotykami

Nawet śladowe ilości antybiotyków obecne w produktach spożywczych, które spożywamy, mogą okazać się szkodliwe dla naszego zdrowia. Pomimo że Unia Europejska wyraźnie reguluje limity użycia antybiotyków w hodowli zwierząt, nierzadko można całkiem nieświadomie zakupić i przyrządzić mięso, które nie będzie całkowicie wolne od preparatów niebezpiecznych dla ludzkiego organizmu.

Wpływ spożywania mięsa z antybiotykami na ludzkie zdrowie

Pewne ilości antybiotyków można spotkać w każdym rodzaju mięsa – między innymi drobiowym, wieprzowym czy wołowym. Jest to spowodowane nieprzestrzeganiem okresu karencji po podaniu leków, a także ich profilaktycznym stosowaniem wśród zdrowych zwierząt. W teorii antybiotyki powinny być stosowane na ścisłe zalecenie lekarza weterynarii, jedynie w przypadku wystąpienia określonej choroby. Tymczasem wśród części hodowców, pomimo świadomości łamania prawa, chęć zwiększenia wydajności produkcji i możliwych zysków przesłania troskę o ludzkie zdrowie i życie, powodując notoryczne nadużywanie leków.

Wśród podstawowych zagrożeń dla osób spożywających mięso naszpikowane antybiotykami, należy wymienić między innymi rozmaite alergie, znaczne osłabienie systemu odpornościowego, sprzyjające zwiększonej zachorowalności na wiele dolegliwości czy zaburzenia rozwoju układu kostnego u dzieci. Systematyczne spożywanie mięsa, w którym obecne są antybiotyki, może sprzyjać rozwojowi chorób nowotworowych oraz prowadzić do cukrzycy czy otyłości. Ponadto zaburza ono funkcjonowanie prawidłowej flory bakteryjnej jelit, która odpowiada za oczyszczanie organizmu z toksyn oraz regulację procesów trawiennych.

W tym przypadku istotnym niebezpieczeństwem jest także wzrost odporności na działanie antybiotyków, które są systematycznie spożywane w codziennej diecie. Powoduje to olbrzymi spadek skuteczności w leczeniu chorób bakteryjnych oraz grozi pojawieniem się superbakterii całkowicie odpornych na dostępne na rynku leki. W długoterminowej perspektywie może się to przyczynić do rozwoju niemożliwych do wyleczenia śmiertelnych chorób. Warto podkreślić, że nawet niewielkie dawki antybiotyków przyjmowane wraz ze spożywanym mięsem, mogą skutkować pojawieniem się lekoopornych szczepów bakterii.

Jak uzyskać mięsa bez dodatku sztucznych antybiotyków?

Zmniejszenie spożycia mięsa, które jest naszpikowane niebezpiecznymi antybiotykami, zapewne przyniesie liczne korzyści zdrowotne każdemu człowiekowi. Ludzie coraz częściej wybierają produkty u sprawdzonych dostawców i lokalnych hodowców, którzy w swoich fermach i hodowlach nie używają sztucznych substancji leczniczych. Chów bez antybiotyków jest gwarancją uzyskania zdrowych, rosnących w naturalnym tempie zwierząt. Należy zaznaczyć, że hodowcy coraz chętniej sięgają po probiotyki w hodowli, które zwiększają odporność zwierząt w bezpieczny sposób.

Jednym ze stosowanych powszechnie produktów jest Bactocell^® DRINK, zawierający bakterie kwasu mlekowego dla drobiu. Pozwala on stymulować system immunologiczny, wspomagając redukcję niepożądanej mikroflory. Dzięki temu umożliwia bezpieczny chów bez antybiotyków. Dużym zainteresowaniem wśród hodowców cieszy się także adiSalmo^SOL® RF, przeznaczony dla cieląt, jałówek i małych przeżuwaczy. Jest to dostępny w płynnej formie preparat, zawierający naturalne antybiotyki. Dzięki wyciągom roślinnym, solom mineralnym i kwasom organicznym, pomaga chronić przewód pokarmowy i oddechowy przed patogenami, znacząco podnosząc również odporność całego organizmu.

Probiotyki w hodowli pozwalają na uzyskanie zdrowego, pełnowartościowego mięsa bez dodatku chemicznych substancji leczniczych. Naturalne antybiotyki wspomagają bowiem funkcjonowanie układu odpornościowego zwierząt, sprzyjając ekologicznej hodowli.